Słowo na niedzielę 4 listopada 2018 r.
Rosyjski car, Mikołaj I (1825-1855), despota i ciemiężca Polaków, był też okrutnym prześladowcą katolików. Ze szczególną nienawiścią odnosił się do biskupów, kapłanów i zakonników. W czasie jego panowania setki duchownych wywieziono na Sybir, do ciężkich robót w tamtejszych kopalniach, a wielu straciło życie z rąk jego żandarmerii, podczas przesłuchań i tortur. Zdarzyło się, że kilku zakonników jednego z klasztorów, których carscy żołnierze okaleczyli obcinając im nosy i wargi, zdołało uciec za granicę. Papież Grzegorz XVI, do którego udali się ze skargą, udzielił im schronienia w jednym z rzymskich klasztorów.