Słowo Boże na 17 czerwca 2018 r.

 

   W nadleśnictwie Zagnańsk w województwie świętokrzyskim rośnie najsłynniejsze polskie drzewo. Jest to mający już ponad 600 lat dąb, któremu nadano imię „Bartek”. Dąb ten jest rzeczywiście potężny. Mierzy obecnie 30 metrów wysokości, obwód pnia wynosi prawie 10 m, a średnica korony to ok. 40 metrów. Aż trudno sobie wyobrazić, że to potężne drzewo, wyrosło z najzwyklejszego małego żołędzia, który każdy z nas mógłby bez trudu zamknąć w swojej dłoni.

   Dziś Chrystus opowiada nam o innej roślinie, mówi o gorczycy. To roślina znana w Galilei, której nasiona są jeszcze mniejsze od tych które znamy, a jednak wyrasta z nich duży krzew zdolny osiągnąć w Galilei, w tamtej szerokości geograficznej w ciągu jednego roku nawet do 3 metrów wysokości.

   Wiemy, jak bardzo skromne były początki Kościoła. Zaledwie dwunastu uczniów, którzy rozproszyli się po śmierci Jezusa. Aż przyszedł Duch Święty ze swoimi darami i wtedy rozpoczęło się wypełnianie Chrystusowego posłannictwa: Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody… Działo się to wszystko 20 wieków temu pod okupacją rzymską. Rzym upadł, cesarstwo rozsypało się w proch. Przyszły kolejne cesarstwa – także i one legły w gruzach. Władcy rodzili się i umierali, a tu ziarno słowa, ziarno Królestwa Bożego nieustannie trwa.

   Pan Bóg sam daje wzrost. Najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie. A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza się sierp, bo pora już na żniwo. Ale żeby ziarno królestwa Bożego mogło w nas zaowocować, potrzeba żyznej gleby. (Pamiętamy przypowieść o siewcy. Chrystus mówił o różnych rodzajach gleby dla ziarna. Twarda droga, miejsca skaliste, miejsca porośnięte cierniami i w końcu żyzna ziemia).

   Można postarać się o bardzo dobre nasiona. Kupić takie w najdroższych sklepach ogrodniczych. Może być nawet dobrze wyszkolony rolnik. Ale co z tego, gdy gleba będzie nieurodzajna, nie będzie żyzna. Wtedy efekt będzie mniejszy, niż oczekiwano, a czasem nawet mizerny.

   Niech zatem to Królestwo Boże zasiane w glebie naszego życia w postaci słowa Bożego, modlitwy, dobrych uczynków, nie pozostanie tylko małym nasieniem. Niech rośnie na chwałę Boga i dla pożytku nas samych i innych ludzi.

ks. mgr Bernard Twardowski