Dopełnieniem i sprawdzianem prawdziwego nawrócenia i żalu jest zadośćuczynienie Bogu i ludziom za popełnione winy. Powinno się przejawiać w poprawie życia oraz naprawieniu szkód.
Sakramentalna pokuta, która może mieć formę modlitwy lub dobrego uczynku, albo wprost wynagrodzenia wyrządzonej krzywdy jest czymś więcej niż pokutą i umartwieniem z własnego wyboru.
Pokuta ze spowiedzi jest sakramentalna i jako rzecz świętą należy ją traktować. Obowiązkiem penitenta jest zadaną mu pokutę przyjąć i wypełnić. Naznaczona przez kapłana „pokuta” winna być w całości i osobiście przez penitenta odprawiona, ponieważ jest to pokuta sakramentalna. Jest ona nakazana i obowiązkowa, a jej nie wypełnienie należy zaznaczyć na następnej spowiedzi. Nie odprawienie pokuty świadczy o lekceważeniu powagi sakramentu, a jeżeli była ona za grzechy ciężkie, czyni spowiedź nieważną. Najlepiej jest odprawić tę pokutę bezpośrednio po spowiedzi lub w najbliższym czasie, aby później o niej nie zapomnieć.
Bywa, że po spowiedzi należy odprawić nie tylko pokutę, ale zadośćuczynić wyrządzoną krzywdę, oddać zabraną rzecz, zwrócić pożyczone a jeszcze nie oddane pieniądze czy odwołać oszczerstwo i posądzenie. Inaczej mówiąc idzie o restytucję i zadośćuczynienie moralne, duchowe i materialne.
W przypadkach szczególnych, np. kradzieży, nie zwrócenia pożyczonych pieniędzy czy rzeczy, zniesławienia, zniszczenia czegoś niezbędna jest restytucja. Restytucja to zewnętrzne naprawienie zła. W każdym przypadku naruszenia sprawiedliwości, naruszenia zdrowia, utraty zdrowia, poniesionej szkody materialnej potrzebna jest restytucja.
Zadośćuczynienie człowieka nigdy nie wyrówna popełnionego grzechu. Nie znaczy to jednak, że nie ma ono sensu i niczego nie zmienia. Przez nowe czyny i akty zadośćuczynienia człowiek może naprawić swą przeszłość i wejść na drogę dobra. Może oderwać się od zła i w przyszłości zostaną mu zapisane nowe dobre czyny. Zadośćuczynienie jest wyrazem wejścia na drogę nawrócenia i przeproszeniem Boga i ludzi za zło grzechu. W pełni człowiek nie wynagrodzi Bogu i ludziom popełniony grzech, ale zadośćuczynienie jest wyrazem jego dobrej woli i w minimalnym stopniu naprawia zło.