Słowo Boże na niedzielę 8 listopada 2020 r. 

„Ciemna noc zaborów” to najczęstsze określenie czasu w histo­rii Polski, gdy była ona wymazana z map Europy, podzielona mię­dzy zaborców, którzy z kpiną i ironią traktowali Polaków. O upoko­rzeniu Polaków może świadczyć wiele decyzji i rozporządzeń za­borców, którzy świadomie i celowo atakowali wszelkie przejawy pol­skości, przymuszali do tzw. „integracji kulturowej” - rusyfikując czy germanizując. Zaborca nie pozostawiał żadnych nadziei na zmianę losu Polski. Kanclerz Prus Bismarck 1 kwietnia 1871 roku skierował do polskich posłów w parlamencie niemieckim pełne cynizmu sło­wa: „Wy,panowie, nie jesteście wcale narodem i nie reprezentuje­cie żadnego narodu, tylko wasze fikcje i złudzenia, i nic więcej (...). Wyście zostali wybrani na to, abyście bronili interesów Kościoła ka­tolickiego i jeżeli to robicie, gdy chodzi właśnie o nie, to spełnia­cie wasz obowiązek wobec wyborców (...), ale reprezentować naród polski lub polską narodowość, to na to nie macie żadnego mandatu (...), polskie panowanie (...) było bardzo złe i dlatego już nigdy nie wróci”. Wysłuchiwanie takich słów musiało bardzo boleć, upokarza­ło i gasiło resztki nadziei na odrodzenie Polski. Była to zaiste noc...

Więcej…

Psalm 50 - Psalm 50 Księgi Psalmów w Biblii

Spis treści

PSAŁTERZ FLORIAŃSKI

Psałterz floriański pochodzi z końca XIV wieku. Bywa także zwany Psałterzem Jadwigi Andegaweńskiej (1374-1399). Jego nazwa pochodzi od miejscowości w Austrii – Sankt Florian. Napisany po łacinie, po polsku i po niemiecku na 296 pergaminowych kartach. Najprawdopodobniej powstał w skryptorium na Wawelu. Jest to psałterz ferialny o układzie ośmiodzielnym, przeznaczony do odmawiania w ciągu kolejnych dni tygodnia. Obecnie znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie.

Psalm L

Transkrypcja w opracowaniu prof. Wacław Twardzika

1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego
2. I podług mnożstwa lutowania twego zgładź lichotę moję.
3. Dalej omyj mie od lichoty mojej i od grzecha mego oczyści mie,
4. Bo lichotę moję ja poznawam i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy.
5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twojich, i przemożesz, gdy cie sądzą.
6. Bo owa w lichocie począł jeśm sie i w grzeszech poczęła mie mać moja.
7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie.
8. Okropisz mie, Gospodnie, izopem, i oczyszczon będę, omyjesz mie, i nad śnieg ubielon będę.
9. Słuchowi memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone.
10. Otewroci lice twoje od grzechow mojich i wszytki lichoty moje zgładź!
11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prawy wznowi we czrzewiech mych!
12. Nie odrzucaj mnie od lica twego i ducha świętego twego nie otejmuj ote mnie.
13. Wroci mnie wiesiele zbawienia twego i duchem przednim śćwirdzi mie.
14. Nauczę liche drogam twym a niemiłościwi ku tobie sie obrocą.
15. Zbaw mie ode krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić będzie język moj sprawiedlność twoję.
16. Gospodnie, wargi moje otworz, a usta moja zjawią chwałę twoję,
17. Bo by był chciał ofiarę, dałbych był owszem; ofierami nie będziesz sie kochać.
18. Ofiera Bogu duch smęcony; sierca skruszonego i uciszonego, Boże, nie wzgardzisz.
19. Dobrotliwie uczyń, Gospodnie, w dobrej woli twej Syjon, aby sprawiony mury jerusalemskie.
20. Tegdy przymiesz ofiarę sprawiedlności, modły i ofiary, tegdy włożą na twoj ołtarz cieląt.

 

PSAŁTERZ PUŁAWSKI

Kolejnym po Psałterzu floriańskim polskim tłumaczeniem biblijnej Księgi psalmów był tzw. Psałterz puławski z końca XV lub początku XVI stulecia. Od XVIII w. rękopis pozostawał w zbiorach Czartoryskich w Puławach, stąd jego obecna nazwa. Ma on postać bogato zdobionego modlitewnika, w którym psalmy poprzedzono argumentami o charakterze chrystologicznym.

Psalm 50. Miserere mei, Deus, secundum.
Transkrypcja prof. Wacława Twardzika.

Ten psalm powiada, iże Krystus przez grzecha za grzeszne sądzon przemogł sądzące sie. Psalm Dawidow, kiedy przyszedł k niemu Natan prorok, posłany od Boga karać ji z grzecha, jen uczynił, kiedy wszedł ku Betsabee a męża jej dał zabić Uryjasza.

1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego
2. i podług mnostwa lutowania twego zgładź lichotę moję!
3. Szyrzej mie omyj od złości mojej i od grzecha mego oczyści mie,
4. bo złość moję ja znaję i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy.
5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twoich i przepomogł, gdy cie sądzą.
6. Bo owa we złościach poczęt jeśm i w grzeszech poczęła mie matka moja.
7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie.
8. Okropi<sz> mie, Gospodnie, izopem, a oczyszczon będę, zmyjesz mie, i nad nieg ubielon będę.
9. Słuchu memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone.
10. Odwroć lice twoje od grzechow mych i wszytki złości moje zgładź!
11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prosty wznowi we czrzewiech moich!
12. Nie odrzucaj mie od lica twego i ducha świętego twego nie odejmi ode mnie.
13. Wroci mi wiesiele zbawienia twego i duchem przednim stwirdzi mie!
14. Nauczę liche drogam twoim a niemiłościwi k tobie sie obrocą.
15. Zbaw mie od krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić [sie] będzie język moj sprawiedlność twoję.
16. Gospodnie, wargi moje *roztworz, a usta moja zjawią chwałę twoję,
17. bo by był chciał modłę, wzdałbych był owszem; modłami nie będziesz sie kochać.
18. Modła Bogu duch smęcony; sierc<a> skruszonego i umierzonego, Boże, nie wzgardzisz.
19. Dobrot<li>wie uczyń, Gospodnie, w dobrej wolej twojej Syjon, a sprawią mury Jeruzalem.
20. Tegdy weźmiesz modły sprawiedlności, pokład i modły, tegdy nakładą na ołtarz twoj cieląt.

 

BIBLIA JEROZOLIMSKA

Psalm 50: O kult w duchu
Psalm. Asafowy.

Przemówił Pan, Bóg nad bogami, i zawezwał ziemię od wschodu do zachodu słońca.

Bóg zajaśniał z Syjonu, korony piękności.

Bóg nasz przybył i nie milczy: przed nim ogień trawiący, wokół niego szaleje nawałnica.

Wzywa On z góry niebo i ziemię, by lud swój sądzić.

"Zgromadźcie Mi moich umiłowanych, którzy zawarli ze mną przymierze przez ofiarę".

Niebiosa zwiastują Jego sprawiedliwość, albowiem sam bóg jest sędzią.

"Posłuchaj, mój ludu, chcę przemawiać i świadczyć przeciw tobie, Izraelu: Ja jestem Bogiem twoim.

Nie oskarżam cię o twe ofiary, bo twoje całopalenia zawsze są przede Mną.

Nie chcę przyjmować cielca z twego domu ni kozłów ze stad twoich, bo do Mnie należy cała zwierzyna po lasach, tysiące zwierząt na moich górach.

Znam całe ptactwo powietrzne, i do Mnie należy to, co się porusza na polu.

Gdybym był głodny, nie musiałbym tobie mówić, bo mój jest świat i to, co go napełnia.

Czy będę jadł mięso cielców albo pił krew kozłów?

Złóż Bogu ofiarę dziękczynną i wypełnij swe śluby złożone Najwyższemu, wtedy wzywaj Mnie w dniu utrapienia: Ja cię uwolnię, a ty Mnie uwielbisz".

A do grzesznika Bóg mówi: "Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze ty, co nienawidzisz karności i moje słowa rzuciłeś za siebie?

Ty widząc złodzieja razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzołożnikami.

 

PSAŁTERZ DAWIDÓW

Psałterz Dawidowy Jana Kochanowskiego. Poetycka parafraza biblijnej Księgi Psalmów autorstwa Jana Kochanowskiego, wydana w 1579 nakładem Drukarni Łazarzowej.

PSALM 50 Deus deorum Dominus locutus est

Bóg wieczny, który wszytkim rozkazuje
Ziemskim tyranom, mówić się gotuje;
Pozowie ziemię od wschodniej granice
    Aż do słonecznej późnej łożnice.

Twarz jasną swoję na syjońskiej skale
Jawnie pokaże; będziem doskonale
Głos Jego słyszeć; idzie Bóg prawdziwy,
    Grom wkoło Niego i ogień żywy.

Przyzuwie nieba i ziemie przyzowie
Chcąc, aby byli przy Jego rozmowie,
Którą natenczas chce mieć z ludem swoim.
    "Dajcie plac - rzecze - wybranym- moim,

Którzy przymierze wieczne ze mną mają
I pewny sposób, jako mię błagają."

Sąd Jego święty sławić będą nieba,
    Bo gdzie Ten sądzi, wątpić nie trzeba.

"Słuchaj, potomstwo cnego Izraela,
Któremu łaska i moja chęć z wiela
Wieków nietajna, ani potrzebujesz
    Świadectwa na to, jeśli się czujesz.

Nie będę cię stąd karał ani winił,
Żebyś mi ofiar umownych nie czynił;
Zawżdy się kurzą, zawżdy są oblane
    Ołtarze moje i krwią pijane.

Nie chcę ja, nie chcę z twej obory wolu,
Nic chcę i kozła z twojego okołu;
Wszytek zwierz mój jest: i co w lesiech tyje,
    I co po górach skalistych żyje.

Ptak oku memu żaden nie uleżę,
Gdziekolwiek jedno nachytrzej się leże;
Bestyje dzikie i doma mnożone
    Mam jako palce swoje zliczone.

Będę li głodzien, nie rzekę nic tobie;
Mój jest krąg ziemski i co zamknął w sobie.
Jaz bych to mięso miał wołowe jadać
    Albo nad czaszą krwie koźlej siadać?

Ofiaruj ty mnie chwałę, mnie wyznawaj,
Mnie dzięki wedle winności oddawaj;
Wzów'że mię w trosce, a ja dźwignę ciebie,
    A ty mnie będziesz ważył u siebie."

A złego Bóg zaś potkał tymi słowy:
"Jako ty wspomnieć Pańskie śmiesz umowy?
Jako w plugawe śmiesz brać usta swoje
    Naświętobliwsze przymierze moje?

A ty wycierpieć nie możesz karania
Ani przyjmować chcesz napominania:
Nauka moja i święte ustawy
    W śmieciach u ciebie, Zakon śmiech prawy.

U ciebie rady szukać złodziejowi,
Z tobą się znaszać cudzołożnikowi;
Bluźnierstwo szczere w uściech twych panuje,
    Język zdradliwy fortele knuje.

Powinowactwo żadne, bliskość żadna
W twej uszczypliwej mowie nie jest władna:
Czci nic zostawisz na bracie, niecnota,
    Choć z tegoż poszedł z tobą żywota.

Toś czynił, a jam nic nie mówił tobie
I tyś mię stąd już kładł podobnym sobie;
Zleś mię rozumiał; obliczę-ć się z tobą,
    I ujźrzysz wrychle swój grzech przed sobą."

Rozumiejcież to, wy, co pospolicie
Na Boga w swoich sprawach nie pomnicie,
Aby więc kogo Pan nie porwał srogi,
    A poratować nie będzie drogi.

"Ofiara u mnie nawdzięczniejsza: chwała;
Ta mnie za wszytki woły będzie stała;
A kto pobożnie swój żywot sprawuje,
    Ten moje łaskę zawżdy uczuje."

BIBLIA JAKUBA WUJKA

Przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584-1595.

Psalm L. (U Żydów 51.)
Wzrusza Prorok człowieka grzesznego ku pokucie swym przykładem, w tym Psalmie, który na ten czas mówił Dawid, gdy już był Bethsabeę poznał: a potem do niego Nathan prorok przyszedł.

1. Na koniec, Psalm Dawidowi:
2 Gdy przyszedł do niego prorok Nathan, kiedy był wszedł do Bethsabei.
3 Zmiłuj się nademną, Boże, według wielkiego miłosierdzia twego: a według mnóstwa litości twoich zgładź nieprawość moję.
4 Jeszcze więcéj omyj mię od nieprawości mojéj: i od grzechu mojego oczyść mię.
5 Albowiem ja znam nieprawość moję, i grzech mój jest zawżdy przeciwko mnie.
6 Tobiem samemu zgrzeszył i uczyniłem złość przed tobą, abyś się usprawiedliwił w mowach twoich, a zwyciężył, gdy cię posądzają.
7 Oto bowiem w nieprawościach jestem poczęty: a w grzechach poczęła mię matka moja.
8 Oto bowiem umiłowałeś prawdę: niewiadome i skryte rzeczy mądrości twojéj objawiłeś mi.
9 Pokropisz mię Hyzopem, a będę oczyszczony: omyjesz mię, a będę nad śnieg wybielony.
10 Słuchowi memu dasz radość i wesele: i rozradują się kości poniżone.
11 Odwróć oblicze twoje od grzechów moich: a zgładź wszystkie nieprawości moje.
12 Serce czyste stwórz we mnie, Boże! i ducha prawego odnów we wnętrznościach moich.
13 Nie odrzucaj mię od oblicza twego: i Ducha świętego twego nie bierz odemnie.
14 Przywróć mi radość zbawienia twojego, i duchem przedniejszym potwierdź mię.
15 Będę nauczał nieprawe dróg twoich: a niezbożni do ciebie się nawrócą.
16 Wybaw mię ze krwi, Boże, Boże zbawienia mego! a język mój z radością będzie wysławiał sprawiedliwość twoję.
17 Panie, otworzysz wargi moje: a usta moje opowiadać będą chwałę twoję.
18 Albowiem gdybyś był chciał ofiary, wżdybych był dał: w całopalonych nie będziesz się kochał.
19 Ofiara Bogu, duch strapiony: serca skruszonego i uniżonego, Boże, nie wzgardzisz.
20 Uczyń dobrze, Panie, Syonowi w dobréj woli twojéj, aby się zbudowały mury Jeruzalem.
21 Tedy przyjmiesz ofiarę sprawiedliwości, obiaty i całopalenia: tedy nakładą na ołtarz twój cielców.