Biblia Tysiąclecia
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu
STARY TESTAMENT
Księga Psalmów
PSALM 50(49)1
O prawdziwej czci Boga
1 Psalm. Asafowy. Przemówił Pan, Bóg nad bogami, i zawezwał ziemię2 od wschodu do zachodu słońca.
2 Bóg zajaśniał z Syjonu, korony piękności.
3 Bóg nasz przybył i nie milczy: przed Nim ogień trawiący, wokół Niego szaleje nawałnica.
4 Wzywa On z góry niebo i ziemię, by lud swój sądzić.
5 «Zgromadźcie Mi moich umiłowanych, którzy zawarli ze Mną przymierze przez ofiarę»3.
6 Niebiosa zwiastują Jego sprawiedliwość, albowiem sam Bóg jest sędzią.
7 «Posłuchaj, mój ludu, chcę przemawiać i świadczyć przeciw tobie, Izraelu: Ja jestem Bogiem, Bogiem twoim.
8 Nie oskarżam cię o twe ofiary, bo twoje całopalenia zawsze są przede Mną.
9 Nie chcę przyjmować cielca z twego domu ni kozłów ze stad twoich,
10 bo do Mnie należy cała zwierzyna po lasach, tysiąc zwierząt na moich górach.
11 Znam całe ptactwo powietrzne, i do Mnie należy to, co się porusza na polu.
12 Gdybym był głodny, nie musiałbym tobie mówić, bo mój jest świat i to, co go napełnia.
13 Czy będę jadł mięso cielców albo pił krew kozłów?4
14 Złóż Bogu ofiarę dziękczynną i wypełnij swe śluby złożone Najwyższemu,
15 wtedy wzywaj Mnie w dniu utrapienia: Ja cię uwolnię, a ty Mnie uwielbisz».
16 A do grzesznika Bóg mówi: «Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze5
17 ty, co nienawidzisz karności i moje słowa rzuciłeś za siebie?
18 Ty widząc złodzieja, razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzołożnikami.
19 W złym celu otwierasz usta, a język twój knuje podstępy.
20 Zasiadłszy, przemawiasz przeciw swemu bratu, znieważasz syna swojej matki.
21 Ty to czynisz, a Ja mam milczeć? Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie? Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy6.
22 Zrozumcie to wy, co zapominacie o Bogu, bym nie porwał, a nie byłoby komu zbawić.
23 Kto składa Mi ofiarę dziękczynną, ten Mi cześć oddaje, a postępującym bez skazy ukażę Boże zbawienie».
1. Ps 50, 1 - Ps 50 Psalm typu prorockiego, pochodzenia późniejszego.
2. Ps 50, 1 - Pan przybywa na sąd nad Izraelem (teofania) i wzywa całą ziemię na świadka swej sprawiedliwości. Zjawiska towarzyszące teofanii przypominają objawienie się Boga na Synaju (w. 3).
3. Ps 50, 5 - Zawieraniu przymierza towarzyszyło w starożytności semickiej składanie ofiary. Podobnie przy zawieraniu przymierza synajskiego (Wj 24,5nn) złożono "ofiarę Przymierza". Psalm nawiązuje prawdopodobnie do liturgii odnowienia Przymierza.
4. Ps 50, 13 - Bóg sprowadza do absurdu błędne oczekiwania składających ofiary, jakoby one same przez się były w stanie coś dodać Bogu lub skutecznie wpłynąć na Niego, uśmierzając gniew albo zjednując jego przychylność.
5. Ps 50, 16 - Krytyka religijności czysto zewnętrznej, bez odpowiednika w życiu.
6. Ps 50, 21 - Tekst niepewny.
PSAŁTERZ FLORIAŃSKI
Psałterz floriański pochodzi z końca XIV wieku. Bywa także zwany Psałterzem Jadwigi Andegaweńskiej (1374-1399). Jego nazwa pochodzi od miejscowości w Austrii – Sankt Florian. Napisany po łacinie, po polsku i po niemiecku na 296 pergaminowych kartach. Najprawdopodobniej powstał w skryptorium na Wawelu. Jest to psałterz ferialny o układzie ośmiodzielnym, przeznaczony do odmawiania w ciągu kolejnych dni tygodnia. Obecnie znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Psalm L
Transkrypcja w opracowaniu prof. Wacław Twardzika
1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego
2. I podług mnożstwa lutowania twego zgładź lichotę moję.
3. Dalej omyj mie od lichoty mojej i od grzecha mego oczyści mie,
4. Bo lichotę moję ja poznawam i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy.
5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twojich, i przemożesz, gdy cie sądzą.
6. Bo owa w lichocie począł jeśm sie i w grzeszech poczęła mie mać moja.
7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie.
8. Okropisz mie, Gospodnie, izopem, i oczyszczon będę, omyjesz mie, i nad śnieg ubielon będę.
9. Słuchowi memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone.
10. Otewroci lice twoje od grzechow mojich i wszytki lichoty moje zgładź!
11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prawy wznowi we czrzewiech mych!
12. Nie odrzucaj mnie od lica twego i ducha świętego twego nie otejmuj ote mnie.
13. Wroci mnie wiesiele zbawienia twego i duchem przednim śćwirdzi mie.
14. Nauczę liche drogam twym a niemiłościwi ku tobie sie obrocą.
15. Zbaw mie ode krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić będzie język moj sprawiedlność twoję.
16. Gospodnie, wargi moje otworz, a usta moja zjawią chwałę twoję,
17. Bo by był chciał ofiarę, dałbych był owszem; ofierami nie będziesz sie kochać.
18. Ofiera Bogu duch smęcony; sierca skruszonego i uciszonego, Boże, nie wzgardzisz.
19. Dobrotliwie uczyń, Gospodnie, w dobrej woli twej Syjon, aby sprawiony mury jerusalemskie.
20. Tegdy przymiesz ofiarę sprawiedlności, modły i ofiary, tegdy włożą na twoj ołtarz cieląt.
PSAŁTERZ PUŁAWSKI
Kolejnym po Psałterzu floriańskim polskim tłumaczeniem biblijnej Księgi psalmów był tzw. Psałterz puławski z końca XV lub początku XVI stulecia. Od XVIII w. rękopis pozostawał w zbiorach Czartoryskich w Puławach, stąd jego obecna nazwa. Ma on postać bogato zdobionego modlitewnika, w którym psalmy poprzedzono argumentami o charakterze chrystologicznym.
Psalm 50. Miserere mei, Deus, secundum.
Transkrypcja prof. Wacława Twardzika.
Ten psalm powiada, iże Krystus przez grzecha za grzeszne sądzon przemogł sądzące sie. Psalm Dawidow, kiedy przyszedł k niemu Natan prorok, posłany od Boga karać ji z grzecha, jen uczynił, kiedy wszedł ku Betsabee a męża jej dał zabić Uryjasza.
1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego
2. i podług mnostwa lutowania twego zgładź lichotę moję!
3. Szyrzej mie omyj od złości mojej i od grzecha mego oczyści mie,
4. bo złość moję ja znaję i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy.
5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twoich i przepomogł, gdy cie sądzą.
6. Bo owa we złościach poczęt jeśm i w grzeszech poczęła mie matka moja.
7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie.
8. Okropi<sz> mie, Gospodnie, izopem, a oczyszczon będę, zmyjesz mie, i nad nieg ubielon będę.
9. Słuchu memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone.
10. Odwroć lice twoje od grzechow mych i wszytki złości moje zgładź!
11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prosty wznowi we czrzewiech moich!
12. Nie odrzucaj mie od lica twego i ducha świętego twego nie odejmi ode mnie.
13. Wroci mi wiesiele zbawienia twego i duchem przednim stwirdzi mie!
14. Nauczę liche drogam twoim a niemiłościwi k tobie sie obrocą.
15. Zbaw mie od krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić [sie] będzie język moj sprawiedlność twoję.
16. Gospodnie, wargi moje *roztworz, a usta moja zjawią chwałę twoję,
17. bo by był chciał modłę, wzdałbych był owszem; modłami nie będziesz sie kochać.
18. Modła Bogu duch smęcony; sierc<a> skruszonego i umierzonego, Boże, nie wzgardzisz.
19. Dobrot<li>wie uczyń, Gospodnie, w dobrej wolej twojej Syjon, a sprawią mury Jeruzalem.
20. Tegdy weźmiesz modły sprawiedlności, pokład i modły, tegdy nakładą na ołtarz twoj cieląt.
BIBLIA JEROZOLIMSKA
Psalm 50: O kult w duchu
Psalm. Asafowy.
Przemówił Pan, Bóg nad bogami, i zawezwał ziemię od wschodu do zachodu słońca.
Bóg zajaśniał z Syjonu, korony piękności.
Bóg nasz przybył i nie milczy: przed nim ogień trawiący, wokół niego szaleje nawałnica.
Wzywa On z góry niebo i ziemię, by lud swój sądzić.
"Zgromadźcie Mi moich umiłowanych, którzy zawarli ze mną przymierze przez ofiarę".
Niebiosa zwiastują Jego sprawiedliwość, albowiem sam bóg jest sędzią.
"Posłuchaj, mój ludu, chcę przemawiać i świadczyć przeciw tobie, Izraelu: Ja jestem Bogiem twoim.
Nie oskarżam cię o twe ofiary, bo twoje całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie chcę przyjmować cielca z twego domu ni kozłów ze stad twoich, bo do Mnie należy cała zwierzyna po lasach, tysiące zwierząt na moich górach.
Znam całe ptactwo powietrzne, i do Mnie należy to, co się porusza na polu.
Gdybym był głodny, nie musiałbym tobie mówić, bo mój jest świat i to, co go napełnia.
Czy będę jadł mięso cielców albo pił krew kozłów?
Złóż Bogu ofiarę dziękczynną i wypełnij swe śluby złożone Najwyższemu, wtedy wzywaj Mnie w dniu utrapienia: Ja cię uwolnię, a ty Mnie uwielbisz".
A do grzesznika Bóg mówi: "Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze ty, co nienawidzisz karności i moje słowa rzuciłeś za siebie?
Ty widząc złodzieja razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzołożnikami.
PSAŁTERZ DAWIDÓW
Psałterz Dawidowy Jana Kochanowskiego. Poetycka parafraza biblijnej Księgi Psalmów autorstwa Jana Kochanowskiego, wydana w 1579 nakładem Drukarni Łazarzowej.
PSALM 50 Deus deorum Dominus locutus est
Bóg wieczny, który wszytkim rozkazuje
Ziemskim tyranom, mówić się gotuje;
Pozowie ziemię od wschodniej granice
Aż do słonecznej późnej łożnice.
Twarz jasną swoję na syjońskiej skale
Jawnie pokaże; będziem doskonale
Głos Jego słyszeć; idzie Bóg prawdziwy,
Grom wkoło Niego i ogień żywy.
Przyzuwie nieba i ziemie przyzowie
Chcąc, aby byli przy Jego rozmowie,
Którą natenczas chce mieć z ludem swoim.
"Dajcie plac - rzecze - wybranym- moim,
Którzy przymierze wieczne ze mną mają
I pewny sposób, jako mię błagają."
Sąd Jego święty sławić będą nieba,
Bo gdzie Ten sądzi, wątpić nie trzeba.
"Słuchaj, potomstwo cnego Izraela,
Któremu łaska i moja chęć z wiela
Wieków nietajna, ani potrzebujesz
Świadectwa na to, jeśli się czujesz.
Nie będę cię stąd karał ani winił,
Żebyś mi ofiar umownych nie czynił;
Zawżdy się kurzą, zawżdy są oblane
Ołtarze moje i krwią pijane.
Nie chcę ja, nie chcę z twej obory wolu,
Nic chcę i kozła z twojego okołu;
Wszytek zwierz mój jest: i co w lesiech tyje,
I co po górach skalistych żyje.
Ptak oku memu żaden nie uleżę,
Gdziekolwiek jedno nachytrzej się leże;
Bestyje dzikie i doma mnożone
Mam jako palce swoje zliczone.
Będę li głodzien, nie rzekę nic tobie;
Mój jest krąg ziemski i co zamknął w sobie.
Jaz bych to mięso miał wołowe jadać
Albo nad czaszą krwie koźlej siadać?
Ofiaruj ty mnie chwałę, mnie wyznawaj,
Mnie dzięki wedle winności oddawaj;
Wzów'że mię w trosce, a ja dźwignę ciebie,
A ty mnie będziesz ważył u siebie."
A złego Bóg zaś potkał tymi słowy:
"Jako ty wspomnieć Pańskie śmiesz umowy?
Jako w plugawe śmiesz brać usta swoje
Naświętobliwsze przymierze moje?
A ty wycierpieć nie możesz karania
Ani przyjmować chcesz napominania:
Nauka moja i święte ustawy
W śmieciach u ciebie, Zakon śmiech prawy.
U ciebie rady szukać złodziejowi,
Z tobą się znaszać cudzołożnikowi;
Bluźnierstwo szczere w uściech twych panuje,
Język zdradliwy fortele knuje.
Powinowactwo żadne, bliskość żadna
W twej uszczypliwej mowie nie jest władna:
Czci nic zostawisz na bracie, niecnota,
Choć z tegoż poszedł z tobą żywota.
Toś czynił, a jam nic nie mówił tobie
I tyś mię stąd już kładł podobnym sobie;
Zleś mię rozumiał; obliczę-ć się z tobą,
I ujźrzysz wrychle swój grzech przed sobą."
Rozumiejcież to, wy, co pospolicie
Na Boga w swoich sprawach nie pomnicie,
Aby więc kogo Pan nie porwał srogi,
A poratować nie będzie drogi.
"Ofiara u mnie nawdzięczniejsza: chwała;
Ta mnie za wszytki woły będzie stała;
A kto pobożnie swój żywot sprawuje,
Ten moje łaskę zawżdy uczuje."
BIBLIA JAKUBA WUJKA
Przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584-1595.
Psalm L. (U Żydów 51.)
Wzrusza Prorok człowieka grzesznego ku pokucie swym przykładem, w tym Psalmie, który na ten czas mówił Dawid, gdy już był Bethsabeę poznał: a potem do niego Nathan prorok przyszedł.
1. Na koniec, Psalm Dawidowi:
2 Gdy przyszedł do niego prorok Nathan, kiedy był wszedł do Bethsabei.
3 Zmiłuj się nademną, Boże, według wielkiego miłosierdzia twego: a według mnóstwa litości twoich zgładź nieprawość moję.
4 Jeszcze więcéj omyj mię od nieprawości mojéj: i od grzechu mojego oczyść mię.
5 Albowiem ja znam nieprawość moję, i grzech mój jest zawżdy przeciwko mnie.
6 Tobiem samemu zgrzeszył i uczyniłem złość przed tobą, abyś się usprawiedliwił w mowach twoich, a zwyciężył, gdy cię posądzają.
7 Oto bowiem w nieprawościach jestem poczęty: a w grzechach poczęła mię matka moja.
8 Oto bowiem umiłowałeś prawdę: niewiadome i skryte rzeczy mądrości twojéj objawiłeś mi.
9 Pokropisz mię Hyzopem, a będę oczyszczony: omyjesz mię, a będę nad śnieg wybielony.
10 Słuchowi memu dasz radość i wesele: i rozradują się kości poniżone.
11 Odwróć oblicze twoje od grzechów moich: a zgładź wszystkie nieprawości moje.
12 Serce czyste stwórz we mnie, Boże! i ducha prawego odnów we wnętrznościach moich.
13 Nie odrzucaj mię od oblicza twego: i Ducha świętego twego nie bierz odemnie.
14 Przywróć mi radość zbawienia twojego, i duchem przedniejszym potwierdź mię.
15 Będę nauczał nieprawe dróg twoich: a niezbożni do ciebie się nawrócą.
16 Wybaw mię ze krwi, Boże, Boże zbawienia mego! a język mój z radością będzie wysławiał sprawiedliwość twoję.
17 Panie, otworzysz wargi moje: a usta moje opowiadać będą chwałę twoję.
18 Albowiem gdybyś był chciał ofiary, wżdybych był dał: w całopalonych nie będziesz się kochał.
19 Ofiara Bogu, duch strapiony: serca skruszonego i uniżonego, Boże, nie wzgardzisz.
20 Uczyń dobrze, Panie, Syonowi w dobréj woli twojéj, aby się zbudowały mury Jeruzalem.
21 Tedy przyjmiesz ofiarę sprawiedliwości, obiaty i całopalenia: tedy nakładą na ołtarz twój cielców.