Dopiero około 1912, a być może dopiero w 1916 r., ks. proboszcz Alfred Gumprecht mógł, po zgromadzeniu potrzebnych funduszy zlecić firmie C. BUHL – BRESLAU – GŐPPERTSTRASSE 9-11 wykonanie bocznego ołtarza Matki Boskiej Rawickiej. Ustawiony w bocznej nawie po stronie południowej otrzymał formę pentaptyku z ruchomymi bocznymi skrzydłami, dającymi możliwość zakrywania części środkowej. Nie uzyskał obrazu, ani płaskorzeźby przedstawiającej Św. Jadwigę Śląską. W centralnym polu został umieszczony obraz Matki Bożej. Początkowo pola po jego bokach, tak jak kwatery po zamknięciu nie miały żadnych wizerunków. Dopiero po pewnym czasie umieszczone zostały w bocznych skrzydłach obrazy Św. Jadwigi Śląskiej z lewej, a Św. Gertrudy po prawej stronie, wykonane w roku 1916 przez Z Stryczyńskiego. Tuż pod obrazem Matki Bożej, na obudowie ołtarza łaciński napis: „MAGNIFICAT, ANIMA MEA DOMINI (Wielbij duszo moja Pana) uwydatniający teologiczną wymowę obrazu.
W predelli ołtarza, staraniem ks. proboszcza Alfonsa Salewskiego został w 1971 roku umieszczony obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, namalowany przez artystę z Torunia Alojzego Gossa w roku 1971.
W ciągu około dziewięćdziesięciu lat ołtarz, a także obraz zmieniły swój wygląd. Drewniane części ołtarza były początkowo polichromowane, w barwach zieleni, różnych odcieni brązu, czerwieni, oraz bieli, niektóre elementy były wyzłocone. Pierwsza zmiana przy tym ołtarzu została przeprowadzona w latach pięćdziesiątych XX wieku, prawdopodobnie w 1954 lub 1956 roku na łuku obudowy ołtarza nad obrazem Matki Bożej zostały umieszczone żarówki elektryczne oświetlające obraz. Związane to było z obchodami wielkiej Nowenny Narodu Polskiego przed Millenium Chrztu Polski.
Kolejna renowacja ołtarza nastąpiła w roku 1971, kiedy to usunięta została barwna polichromia i przywrócono naturalna barwę elementów drewnianych, wtedy też zdemontowano oświetlenie w łuku nad obrazem Matki Boskiej Rawickiej. W predelli został umieszczony obraz MB Nieustającej Pomocy w związku z zaprowadzeniem w kościele farnym Nowenny do MBNP.
Ponownej renowacji ołtarz został poddany w roku 1997, otrzymał wtedy nowa malaturę w różnych odcieniach brązu, kwiatony wyzłocono, niektóre płaszczyzny otrzymały barwę turkusową, ponadto uzupełniono dekoracje polichromowanymi formami gałązek róży z liśćmi i białymi kwiatami przeniesionymi z wewnętrznych zakrytych płaszczyzn pentaptyku. Obrazom bocznym: Św. Jadwigi i Św. Gertrudy przywrócono żółte gotyckie podpisy na turkusowym tle, uprzednio zamalowane, być może w latach pięćdziesiątych XX wieku.
Obraz Matki Boskiej Rawickiej był poddawany kilku przemalowaniom i renowacjom. Płótno to przechowuje w sobie zapis własnych dziejów, uwidoczniło się to wszystko po oczyszczeniu w roku 1997. Wtedy ukazał się zarys szkicu na gruncie. Wokół głów nimb z ośmiu sześcioramiennych gwiazd, po bokach kontur jakby płaszcza sięgającego niemal stóp Maryi. Być może jest to pierwszy projekt Wohnlicha, poprawiony jeszcze w 1871 roku. Na dawniejszych fotografiach, nawet tych z roku ok. 1907, jest widoczny na obrazie jako cień, względnie jest to ów muślinowy woal opadający z głowy aż poza płaszcz prawdopodobnie w czasie którejś z wcześniejszych renowacji zamalowany.
W roku 1997 obraz poddano kolejnej renowacji, oczyścił go p. Zbigniew Popielas, przemalował p. Antoni Suchanecki, jednolitą farbą został zaznaczony nimb wokół głów Maryi i Dzieciątka obwiedziony wyzłoconymi gwiazdami, cień płaszcza został zamalowany tłem, skłębionych chmur otaczających postacie.
Jak prezentuje się dzisiaj nasz obraz Matki Boskiej Rawickiej? Kolorystyką jest identyczny z obrazem Rafaela Santi z Urbino „Madonna Sykstyńska”. Barwy te jednak na przestrzeni dziesięcioleci zmieniły się, zciemniały. Na samym początku były wyraźniejsze, bardziej jasne. Rawicka Madonna w pełni otoczona jest chmurami, sykstyńska stoi na obłokach, a postać Maryi z Dzieciątkiem otacza świetlista poświata aureoli, a po bokach widać zarysy ludzkich twarzy. Są to dusze zmarłych zbawionych?
Tomasz Kośmider