W Poznaniu Zgromadzenie Sióstr Św. Elżbiety uroczyście zakończyło obchody 100-lecia Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Msza św. dziękczynna została odprawiona pod przewodnictwem Jego Ekscelencji Księdza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego - Metropolity Poznańskiego w poznańskim sanktuarium Bożego Ciała.
We Mszy św. z okazji stulecia poznańskiej prowincji uczestniczyli Abp Henryk Muszyński, Bp Bogdan Wojtuś i Bp Krzysztof Wętkowski z archidiecezji gnieźnieńskiej, Bp Teofil Wilski z diecezji kaliskiej i Bp Adam Dyczkowski z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W uroczystościach brały udział siostry z Zarządu Generalnego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety z Przełożoną Generalną Samuelą Werbińską, przełożone prowincjalne z prowincji polskich i zagranicznych, siostry misjonarki pochodzące z prowincji poznańskiej z Jerozolimy i z Brazylii.
Na poznańskie uroczystości telegram gratulacyjny nadesłał papież Franciszek, przekazując siostrom podziękowanie za ofiarną służbę Kościołowi i życząc, by Chrystus był zawsze radością ich życia.
W uroczystościach brała udział delegacja sióstr z Rawicza i Bojanowa oraz ks. prałat Józef Podemski.
Homilię podczas Mszy św. dziękczynnej na zakończenie obchodów 100-lecia Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety wygłosił Ks. Abp Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański.
„W takiej uroczystości wypada zatrzymać się chwilę na refleksji nad przeszłością i przyszłością Elżbietanek - powiedział JE Ks. Arcybiskup Stanisław Gądecki - Najpierw przeszłość zgromadzenia. Wiemy, że zgromadzenie Sióstr Elżbietanek, z jednej strony wyrasta z ewangelicznego nurtu życia konsekrowanego, a z drugiej ze społecznych potrzeb XIX-wiecznego Śląska, kiedy to dokonywał się proces szybkiego uprzemysłowienia, ruina drobnego rzemiosła, ucieczka ludzi ze wsi do miasta, przeludnienie mieszkań i idące za tym choroby, klęski żywiołowe oraz głód. Elżbietanki są jednym z pierwszych rodzimych zgromadzeń Śląskiej Ziemi po kasacie zakonów przez rząd pruski w 1810 r.”
– Chrześcijańską odpowiedzią na zaistniałą sytuację było powstałe w Nysie 27 września 1842 roku stowarzyszenie na rzecz terenowej pielęgnacji chorych. Z czasem to stowarzyszenie przekształciło się w zgromadzenie zakonne – mówił Abp St. Gądecki. Jak zauważył Metropolita Poznański, głównym celem zgromadzenia była bezinteresowna pomoc najbardziej potrzebującym, zwłaszcza cierpiącym i chorym, oraz troska o biedne i zaniedbane rodziny.
– Stąd też już w zaraniu zgromadzenia, obok pierwotnego celu, jakim była terenowa pielęgnacja chorych, pojawiła się również opieka nad dziećmi. Tym dwóm zasadniczym celom służyło również założenie prowincji poznańskiej – przypomniał wiceprzewodniczący Episkopatu Polski.
Abp St. Gądecki zastanawiał się, co robić w sytuacji, kiedy wiele dotychczasowych pól działania sióstr zakonnych zostało przejęte przez państwo, a liczba powołań maleje. – Czy szukać nowego zadania, którego nikt ze świeckich nie zechce się podjąć? – pytał Metropolita Poznański.
Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski zauważył, że siostry niczego znaczącego nie osiągną bez powrotu do ewangelicznej gorliwości i ducha założycielek. – Życie elżbietanek może się odrodzić. Ono może się odrodzić, jeśli ogarnie je na nowo duch miłości, która jest głoszeniem tego, czego dokonuje Ojciec przez Syna w Duchu Świętym swoją miłością, swoją dobrocią i swoim pięknem – podkreślił Abp Gądecki.
Metropolita poznański przypomniał, że głównym zadaniem życia konsekrowanego nie jest działalność charytatywna, edukacyjna, czy tym podobna, ale ukazywanie wielkich dzieł Boga, jakie dokonuje On w ułomnej, ludzkiej naturze zakonnic. – Bardziej niż słowami zakonnice dają świadectwo o wielkich dziełach swoim przemienionym życiem, zdolnym zadziwić świat – mówił Abp Gądecki.
W podziękowaniach na zakończenie homilii Abp St. Gądecki nadmienił, iż on sam był świadkiem modlitwy i pracy elżbietanek w ochronce w Strzelnie, siostrzanej katechezy, modlitwy sióstr w kościele, pracy w Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie, w Domu Polskim w Jerozolimie i opieki nad domem arcybiskupa poznańskiego. – Biskupi, którzy tutaj siedzą, też w większości są „ofiarami” przedszkola elżbietańskiego – zażartował Abp St. Gądecki.
15 lipca 1871 r. Matka Maria Merkert, Przełożona Generalna, na prośbę Ks. Dziekana Kesslera, popartą przez ówczesnego Ks. Arcybiskupa Ledóchowskiego, przysłała trzy siostry elżbietanki do Poznania, które rozpoczęły w Poznaniu samarytańską służbę dla ubogich i cierpiących. Początkowo zamieszkały u sióstr Urszulanek na ul. Młyńskiej, a po kilku miesiącach w małym, wynajętym domku przy ul. Za Bramką.
W listopadzie 1883 r. siostry zakupiły plac pod budowę domu przy ul. Łąkowej, a w listopadzie 1884 r., po poświęceniu kamienia węgielnego, rozpoczęło budowę dwupiętrowego domu, którego wprowadziły się 29 sierpnia 1885 r. 1 października 1885 r. Ks. Kurator Kessler dokonał poświęcenia domu i kaplicy. 11 stycznia 1913 r. erygowana została Prowincja Gnieźnieńsko-Poznańska Zgromadzenia Sióstr Św. Elżbiety.
Po uroczystej Mszy św. w poznańskim sanktuarium Bożego Ciała zaproszeni goście i krewni złożyli życzenia siostrom Elżbietankom.