Słowo na niedzielę 6 listopada 2016 r.

W 1994 r. nakładem Księży Marianów wyszła książka pt. „Uzdrowienia przez Eucharystię”. Poznajemy m.in. historię Marii Anna Cortes, która została uzdrowiona podczas Mszy Świętej. Siedemnaście lat spędziła w zakładach psychiatrycznych w Nowym Orleanie w stanie Louisiana, przechodząc wszelkie możliwe rodzaje leczenia, którym są poddawani pacjenci z depresją maniakalną. W czasie Mszy Świętej doznała uzdrowienia. Pan Jezus zabrał od niej chorobę i lęk, i mogła powiedzieć „Już wcale nie boję się nadchodzącego jutra”. Pan Jezus dokonał rzeczy, które na próżno usiłowali osiągnąć lekarze. Po kilku miesiącach wróciła do normalnej pracy (str. 17).

Czy rzeczywiście Eucharystia uzdrawia? Odpowiedź na to dają nam tysiące różnych uzdrowień w czasie różnych Nabożeństw Eucharystycznych: czy to w Lourdes, czy w innych sanktuariach. Wiarę Kościoła w to, że Eucharystia uzdrawia znajdujemy w modlitwie kapłana, przed przyjęciem Komunii Świętej, a brzmi ona tak: „Panie Jezu Chryste, niech przyjęcie Ciała i Krwi Twojej nie ściągnie na mnie wyroku potępienia, lecz dzięki Twojemu miłosierdziu niech mnie chroni oraz skutecznie leczy moją duszę i ciało”.

Kościół od wieków głęboko wierzył, że Eucharystia skutecznie leczy, nie tylko duszę, ale i Ciało. Dlaczego?

Bo w Eucharystii spotykamy się z Jezusem Chrystusem z tym samym, który chodził po palestyńskiej ziemi i uzdrawiał chorych. Bo w Eucharystii, w Komunii Świętej przyjmujemy, jak mówi „Katechizm Kościoła Katolickiego”:

Ciało Chrystusa Zmartwychwstałego, „ożywionego i ożywiającego Duchem Świętym”. (KKK 1392)

To przecież Jezus przychodzi do nas w czasie Eucharystii. A słowo Jezus tłumaczy jako ten, który zbawia, uwalnia od złego od grzechów, skutków grzechu.

Jezus jest zbawicielem w każdym kościele. To on powiedział: jeśli ktoś jest spragniony niech przyjdzie do Mnie i pije, a strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza, a powiedział to o Duchu Świętym, którego mieli otrzymać wierzący w Niego.

To Jezus w Eucharystii daje nam Ducha Świętego, który może nas uzdrowić, duchowo i fizycznie, pod jednym warunkiem. Trzeba pragnąć tego uzdrowienia, jak spragniony pragnie wody, i przyjść do Jezusa z głęboką wiarą.

We wspomnianej książce pt. „Uzdrowienia przez Eucharystię” czytamy takie słowa: „Pewien kapłan z Nowego Jorku, odprawiając Mszę Świętą dla wiernych w irlandzkim mieście Cork City, mówił o uzdrawiającej mocy Jezusa. Było tam około 1000 ludzi. Kapłan tłumaczył im, że Jezus jest w pełni i prawdziwie obecny w Sakramencie Eucharystii i że przyjmując Jego Ciało i Krew możemy oczekiwać uzdrowienia z dręczących nas chorób. Kapłan podkreślił potrzebę pełnego uwierzenia przez nas katolików w obecność Pana Jezusa w Jego moc i Jego pragnienie uzdrawiania. W czasie Komunii Świętej chorzy i sparaliżowani zaczęli podskakiwać na swoich krzesłach, a niewidome dziecko zostało uzdrowione. Miejscowe gazety szeroko to opisywały” (str. 19).

Widzimy: Eucharystia jest sakramentem uzdrowienia.

ks. mgr Bernard Twardowski