Słowo na niedzielę 5 maja 2019 r. 

Joseph Roth (1894-1939), żydowski pisarz pochodzący z Woły­nia, który spędził swoje życie w różnych krajach Europy, a zakoń­czył śmiercią samobójczą w Paryżu, jest autorem słynnej powieści pt. „Hiob. Powieść o człowieku prostym". Wątek biblijny przeniósł on w XX wiek, kreśląc życie nowożytnego „Hioba" - Mendla Sin­gera, pobożnego, skromnego nauczyciela z prowinqonalnego ukra­ińskiego miasteczka. Miał on czworo dzieci: Jonasz - zginął na wojnie jako żołnierz; Miriam - zmarła w szpitalu psychiatrycznym; Szemaria - zdezerterował przed wojskiem carskim, uciekł do Ame­ryki, gdzie ściągnął swego ojca, a sam zginął podczas działań wo­jennych. Żona, Debora, umarła na wieść o śmierci syna Szemarii. Czwartym dzieckiem Mendla był kaleki syn, Menuchim, którego pozostawił on w Rosji. Z niedorozwiniętego chłopca wyrósł jednak na geniusza muzycznego, który grał na dworze cara, a potem uciekł - przed rewolucją - zagranicę.

Jako słynny muzyk przyjechał pewnego razu na koncert do No­wego Jorku, gdzie odnalazł swego ojca, Mendla i wziął go do sie­bie. Wówczas Mendel powrócił do swej wiary. W rozmowie z sy­nem stwierdził: „Popełniłem ciężkie grzechy, a Bóg zamykał oczy.
On jest tak wiel­ki, że wszystka złość staje się całkiem maleńka''.
Tylko Bóg wie wszystko. On zna najbardziej tajemnice człowie­ka. Tylko On zna pobudki ludzkich działań, tak różnie rozumiane przez otoczenie. Tylko On może sądzić, bo jest Prawdą i Sprawie­dliwością. Jemu trzeba oddać to, co posiadamy jako najbardziej nasze, zakryte przed innymi, bo tylko On jest godny takiego daru.
Św. Piotr, zapytany o prawdę o swojej miłości, odpowiada naj­prościej, jak tylko można: „Panie, Ty wszystko wiesz". Jezus nie potrzebuje żadnych dowodów, deklaracji ani zobowiązań, gdyż dociera do Prawdy człowieka bezpośrednio. Widzi to, co jest nie­widoczne dla innych.
Jedną z bardzo interesujących roślin chińskich jest specjalna odmiana bambusa. Po zasianiu jej nasion pojawiają się młode, wysokie pędy. Lecz największy rozrost tej rośliny następuje pod ziemią, gdzie system korzeni tworzy skomplikowany układ. Dzięki takiej podporze bambus może osiągnąć - nad ziemią - nawet 36 metrów wysokości.
Jakież głębokie i silne „korzenie" musiał widzieć Jezus w oso­bie św. Piotra, skoro jemu właśnie, temu, który poprzez zdradę i zaparcie się okazał swoją słabość, powierzył kierowanie Kościo­łem: „Paś owce moje!"

ks. mgr Bernard Twardowski