Słowo na niedzielę 5 III 2017 r.
Słowa Jezu¬sowe: „Idź precz szatanie” — brzmią nam w uszach przez całe życie jako niezbity dowód szatańskiej klęski. Szatana można zwyciężyć: tylko trzeba mieć wiarę!
Diabeł jednak też zwycięstwa odnosi. Dlaczego? Gdzie jest jego siła? Przede wszystkim, świat nadprzyrodzony jest dla niego zamknięty. Żaden diabeł tam nie wejdzie. Nawet nie rozumie i nie może wiedzieć, co Bóg czyni w naszych duszach. Nie wie, co to jest świętość, łaska, życia Boże w nas... Nie wie i nigdy nie będzie wiedział.
Ale w świecie naturalnym złe duchy nas przewyższają. Mają większą niż my inteligencję. Mogą znać to, czego my nie znamy. A jako duchy nie potrzebują dbać o sprawy materialne. Głód, choroba, im nie grożą. Mogą przenosić się, jak błysk światła, z jednego miejsca na drugie... Niektórym ludziom ta wyższość szatanów w porządku natural¬nym imponuje. Dlatego igrają z szatanami przez tak zwany spirytyzm. Wywołują złe duchy na seansach, bo chcą zbadać jakieś tajemne sprawy. — Są nawet tacy, co czczą te złe duchy w tak zwanych sektach satanicznych. Rzecz niesłychana: Cześć, którą należy Bogu oddać, oni oddają szatanom. Wi-dzimy, jak nisko może upaść człowiek, który stracił wiarę i nie umie prawidłowo myśleć. I jaki cel? Czego się spodziewają? Czy diabeł może im coś dać? Tylko piekło. A nawet może komuś dać więcej honorowe miejsce w tym piekielnym królestwie? Sprawa jest raczej smutna. Przypomnę tylko, że w roku 1930 aresztowano w Warszawie czcicieli diabła. W Rumunii także aresztowano. Tam odprawiano na cześć diabła nabożeństwo o północy. W roku 1917 banda opętańców na placu św. Piotra w Rzymie wywijała sztandarem, na którym były wypisane słowa: „Diabeł ma panować w Watykanie! Papież będzie jego sługą”. Na tym samym placu św. Piotra stoi od pamiętnych czasów kolumna z napisem łacińskim: „Chri¬stus vincit, Christus regnat, Christus imperat”! Chrystus zwycięża, Chrystus króluje, Chrystus rozkazuje. Bóg nasz jest Bogiem zwycięstwa. A ludzie?
Św. Maria Magdalena de Pazzis: miała 19 lat. I tę anielsko czystą duszę napada nie jeden, ale cała sfora czarnych duchów. Prowadzą najohydniejsze rozmowy i chcą, by święta słuchała. Podsuwają jej wątpliwości we wierze. Mówią, że nie ma Boga. Wmawiają w nią, że Komunię świętą przyjmuje świętokradzko. że ma grzechy, które nigdy nie zostaną jej odpuszczone. Nakłaniają do rozpaczy, do porzucenia klasztoru, do samobójstwa. Cza¬sem ją rzucają na ziemię i biją i kaleczą... 5 lat trwają te naigrawania szatańskie. Święta zwycięża. Siłę znajduje w roz¬ważaniu Męki Zbawiciela. W dniu Zielonych Świąt 1590 roku Pan Jezus przychodzi z pomocą i uwalnia ją raz na zawsze od wszelkich udręczeń szatańskich.
Dziś, jutro, za miliony lat i przez całą wieczność, wszyscy mieszkańcy nieba i my, spodziewamy się, razem z nimi, śpiewać będziemy: Chrystus zwycięża, Chrystus króluje, Chrystus rozkazuje.
ks. mgr Bernard Twardowski