Słowo na niedzielę 4 grudnia 2016 r.
Adwent to czas na zmiany w naszym życiu. Joe Eszterhas urodził się w 1944 r. na Węgrzech. Wczesne dzieciństwo spędził w austriackim obozie dla uchodźców, skąd wraz z ojcem i matką wyjechał do USA. Obozowe czasy tak wspomina: „Kradłem samochody i nie rozstawałem się z nożem. O mało nie zabiłem innego chłopca i niedużo brakowało, bym wylądował za kratkami. Nie wiodło mi się w szkole”. W roku 1978 zadebiutował scenariuszem do filmu w 1978 „F. I. S. T” z Sylvestrem Stallone w roli głównej. Kolejny jego film „Flashdance” odniósł niebywały sukces komercyjny, jednak krytycy filmowi nominowali go do „Złotej Maliny”, ironicznej nagrody, honorującej najgorsze filmy roku. W 1992 r. „Nagi instynkt” z Sharon Stone stał się wielkim hitem, ale wywołał skandal, bo epatował wyrazistymi scenami przemocy i erotyzmu. Po tym filmie Eszterhas stał się najlepiej opłacanym scenarzystą na świecie. Za scenariusz otrzymywał trzy miliony dolarów. Jako pierwszy scenarzysta w historii znalazł się na liście najbardziej wpływowych ludzi w przemyśle filmowym. Przez cały ten czas prowadził, jak sam mówi „dziki” tryb życia. Na porządku dziennym był alkohol, narkotyki i seks.
Pod koniec lat 90. Eszterhas opuścił Hollywood i przeniósł się do Bainbridge w Ohio. Miesiąc po przeprowadzce zdiagnozowano u niego raka gardła. Lekarze wycięli mu prawie 80 procent krtani i zalecili natychmiastowe rzucenie palenie papierosów i picie alkoholu. W tym przełomowym czasie reżyser skierował swoje myśli ku Bogu z postanowieniem, że musi zmienić swoje życie. Tak wspomina ten moment: „Płakałem i prosiłem Boga, by mi pomógł... I on to zrobił. Nie modliłem się od czasu, kiedy byłem chłopcem. W swojej twórczości kpiłem z Niego i z tych, którzy go kochają. A teraz słyszałem siebie proszącego, by mi pomógł... I on to zrobił. Nie modliłem się od czasu, kiedy byłem chłopcem. W swojej twórczości kpiłem z Niego i z tych, którzy go kochają. A teraz słyszałem siebie proszącego, by mi pomógł ... I w chwili, kiedy poprosiłem o pomoc. On odpowiedział na moją prośbę". Osiem lat po operacji chirurg, który ją przeprowadził, stwierdził, że jest całkowicie wyleczony. A tkanki krtani tak się zregenerowały, że po raku nie pozostał ślad. Zdumiony lekarz nazwał to cudem. Scenarzysta nie mógł początkowo zrozumieć, dlaczego Bóg, z którego kpił, pochylił się nad nim i uzdrowił go: „Nie zasługuję na pomoc, myślałem. Jestem nic nie wart. Ignorowałem Go przez czterdzieści lat i nagle proszę o pomoc. A on mi pomaga. Dlaczego? Zabrało mi trochę czasu, zanim pojąłem, że pomógł mi, bo mnie kocha. On kocha wszystkich. Uratował mi życie".
O swoim nawróceniu Eszterhas napisał książkę pod tytułem „Niosący krzyż: Pamiętnik wiary", jak sam mówi „Napisałem ją jako dar dziękczynny dla Boga". W książce pisze: „Moje życie zmieniło się diametralnie. Ekscesy zastąpiła modlitwa i długie spacery. I tak często, jak tylko mi pozwolą, noszę krzyż w kościele w Bainbridge Township”. Artysta wyznaje, że teraz, wspólnie z żoną Naomi są gorliwymi katolikami i regularnie uczęszczają na Msze św. Reżyser podkreśla. że choć bywał na nabożeństwach w innych kościołach, to brakowało mu tam Eucharystii i liturgii katolickiej… Adwent to również dla nas czas na zmiany …
ks. mgr Bernard Twardowski