Słowo na niedzielę 5 II 2017 r.
Człowiek, który ma ciemność w sobie, może ofiarować innym tylko ciemność, nie rozświetli on świata, tylko zaciemni. Zaś człowiek pełen bożego światła będzie to światło rozsiewał dookoła. Pięknie to ujmuje Paulo Coelho w Podręczniku wojownika światła: „Jej słowa przypomniały mi opowieść o mędrcu, który pewnego popołudnia, przybył do miasta Akbar. Nikt nie zwrócił większej uwagi na jego obecność, a on sam nie był w stanie zainteresować tamtejszej społeczności swoim nauczaniem. Po pewnym czasie, stał się pośmiewiskiem dla mieszkańców miasta.
Pewnego dnia, kiedy spacerował wzdłuż głównej ulicy Akbaru, grupa mężczyzn i kobiet zaczęła obrzucać go wyzwiskami. Zamiast udawać, że nie jest świadomy co jest grane, mędrzec podszedł do nich i pobłogosławił ich. Jeden z mężczyzn skomentował to:
Czy to możliwe, że na domiar wszystkiego ten człowiek jest głuchy? Obrzucamy cię wyzwiskami, a ty odpowiadasz pięknymi słówkami!
- Każdy z nas potrafi ofiarować tylko to co posiada - odpowiedział mędrzec".
Ale nawet gdy ciemność ogarnie nas i stajemy się siewcami ciemności, to wszystko może się odmienić. Możemy stać się, jak to ujmuje Paulo Coelho, wojownikami światłości:
„Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła mówił „tak", kiedy chciał powiedzieć „nie".
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał. I dlatego jest wojownikiem światła. Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem",
Chrystus daje nam nadzieję, że możemy stać się nie tylko lepszym, ale świętym człowiekiem. Mówi On do nas: „Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie". Każdy z nas przez Chrzest św. otrzymał światło Chrystusa. Podążając za Jego przykładem, żyjąc tak, jak On żył, postępując zgodnie z Jego naukami, to światło będzie jaśnieć w nas i oświetli drogę innym ludziom. Święty Jan Paweł II mówił: „Światłem, o którym nam mówi Jezus w Ewangelii, jest światło wiary, bezinteresowny dar Boga, który przychodzi, aby oświecić serce i rozjaśnić umysł: Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Jezusa Chrystusa".
ks. mgr Bernard Twardowski